Plan Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Lubuskiego jest niespójny, opiera się na nieaktualnych dokumentach i jest błędnie zredagowany– mówią gorzowscy urzędnicy. Dokument mieli uchwalić radni wojewódzcy podczas dzisiejszej sesji Sejmiku.
O odłożenie sprawy apelował już w minionym tygodniu prezydent Gorzowa. Strona gorzowska ma do planu wiele uwag, najważniejsza to brak spójności planu zagospodarowania z wciąż opracowywaną Strategią Rozwoju Województwa Lubuskiego – mówi dyrektor wydziału geodezji i katastru Jerzy Oleksiewicz.
Wiele wątpliwości u gorzowskich urzędników wzbudza także jakość dokumentu i zapisanych w nim danych. Mówi dyrektor biura rozwoju miasta i aglomeracji Krzysztof Karwatowicz.
- Nasz sprzeciw to nie kolejna wojna Gorzowa z Zieloną Górą – podkreśla wiceprezydent Ewa Piekarz.
Już wiadomo, że radni wojewódzcy nie uchwalą dziś dokumentu. Kiedy do niego wrócą – na razie nie wiadomo.
Komentarze opinie