W niedzielę dwukrotnie na teren tamtejszego ośrodka przywodnego wzywano pogotowie. Najpierw do chłopca, którego osa użądliła w język, następnie do kobiety, która po użądleniu dostała zapaści. Na facebookowym profilu „Mamy z Gorzowa” aż huczy od komentarzy osób, które odpoczywały ostatnio w Nierzymiu. Skarżą się, że osy w niespotykanej ilości uniemożliwiają plażowanie już od dłuższego czasu.
Zgłoszenia o pladze os trafiały do administratora ośrodka, czyli OSiRu – piszą mamy na facebooku. Dziś wczesnym rankiem na terenie kąpieliska prowadzone były specjalne opryski. - Jeśli będzie taka konieczność opryski będą powtarzane – dodaje Włodzimierz Rój.
O zgłoszenia od mieszkańców, dotyczące większej niż zwykle ilości os, spytamy też w wydziale zarządzania kryzysowego urzędu miasta.
onnnnaa w Zdroisku juz w sobote bylo ich duzo