Telefon z informacją o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego przyjęto w kancelarii sądu około godziny 11.00. Na miejscu są już wszystkie przewidziane na takie wypadki służby. - Procedury w takim przypadku są precyzyjne: ewakuacja i sprawdzenie pomieszczeń przez pirotechników - mówi rzecznik policji Sławomir Konieczny.
Pracownicy sądu zostali ewakuowani na teren dawnego stadionu Warty. Swoje mieszkania musieli opuścić także mieszkańcy okolicznych kamienic.
Komentarze opinie