O tym jak cennym darem jest krew nie trzeba nikogo przekonywać. Wie o tym także trener żużlowców Stali Gorzów Piotr Paluch, który pojawił sie dzisiaj w gorzowskiej stacji krwiodawstwa by oddać swoją krew potrzebującym.
O tym, że Piotr Paluch odda krew wiadomo było już wcześniej. Być może z tego powodu dziś do godz. 9 krew oddało 20 osób. To m.in. dzięki tego typu akcjom mamy coraz mniejszy problem z pozyskiwaniem tego najcenniejszego z leków, mówi Wanda Chmielewska - kierownik gorzowskiego oddziału terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze
Dodajmy, że krwiodawcy, oprócz czekolady, którą dostają po oddaniu krwi, mogą także skorzystać z ulgi podatkowej do 350 złotych.
marian Prawdziwy facet jeśli zrobi coś dobrego to się tym nie chwali.