Piotr Dębicki zaskoczony miejscem na lubuskiej liście PO do Sejmu
RMG Fm
03/08/2015 21:30
Były prezes gorzowskiego szpitala, zdaniem władz lubuskich struktur partii, powinien w jesiennych wyborach wystartować z miejsca trzeciego.
Decyzję muszą jeszcze zatwierdzić władze krajowe PO, ale już teraz Piotr Dębicki dziękuje za zaufanie.
Piotr Dębicki na zaufanie władz w regionie zapracował z pewnością jako prezes szpitala, który pomyślnie przeszedł przekształcenie w spółkę, pozbył się wielomilionowego długu, a teraz z powiedzeniem inwestuje w rozwój. Obecny dyrektor medyczny gorzowskiej lecznicy do miejsca na liście i samych wyborów podchodzi jednak bez większych emocji. Miejsce może ostatecznie być inne, a do wyborów daleko. Piotr Dębicki podkreśla, że jeśli ostatecznie dostałby się do Sejmu, to nie chce być zawodowym posłem. Swój czas chciałby dzielić między politykę i pracę w szpitalu. Co więcej, samo posłowanie Piotr Dębicki chciałby wykorzystać na rzecz szpitala.
Jak Piotr Dębicki ocenia brak wyborczej rekomendacji dla Krystyny Sibińskiej, Witolda Pahla czy Heleny Hatki? – Nie znam dokładnie przyczyn tej decyzji. Wiele może jeszcze się zmienić. Do momentu rejestracji list wszystko może się wydarzyć – mówi dyrektor medyczny gorzowskiej lecznicy.
Komentarze opinie