Skrócenie kolejek do poradni, polepszenie pracy SORu, nowe inwestycje – niedługo minie rok, odkąd gorzowską lecznicą kieruje Piotr Dębicki. Dziś wymieniał to, co udało mu się zdziałać. Przede wszystkim zmniejszają się kolejki do specjalistów i specjalistycznych badań – zapewnia Dębicki. Mówi, że kiedy przychodził do lecznicy, np. na rezonans czekało się sześć miesięcy, teraz – dwa. A to nie wszystko.
Niedawno słabe strony gorzowskiej lecznicy wypunktowali sami pacjenci, których poproszono o ocenę w ankietach. Dębicki zapewnia, że niektóre problemy już są rozwiązywane. Np. do szpitalnego okienka rejestracji, do którego nie można było się dodzwonić, przyjęto dodatkowa osobę, która zajmuje się tylko odbieraniem telefonów. Lepiej dzieje się także na SORze- przekonuje prezes szpitalnej spółki. Przypomina, że rok temu pacjentów przyjmowali tam najczęściej lekarze z ""z łapanki"". - Teraz na oddziale jest zawsze trzech lekarzy dyżurnych. Plany są takie, by powiększyć izbę przyjęć. Ma to być realizowane przy okazji planowanej rozbudowy bloku operacyjnego. Przy szpitalu zostanie też dobudowany nowy pawilon.
Szpital wprowadził system zarządzania jakością. Oficjalne wręczenie certyfikatu nastąpi 30 lipca.
Komentarze opinie