Piłkarze się rozkręcają. Futboliści chcą zakończyć z przytupem

Zapowiedź sportowego weekendu 18-19.08.2018

Połowa sierpnia to jeszcze nie czas na dużą liczbę ligowych wydarzeń, ale mamy kilka propozycji na najbliższe dni. Rozkręca się sezon piłkarski, natomiast swoje rozgrywki kończyć będą już niestety futboliści amerykańscy. Przerwę mają żużlowcy, którzy spotkanie z tego weekendu rozegrali awansem.

Piłka nożna - 3. kolejka III ligi gr. III: Warta Gorzów - Rekord Bielsko-Biała 18.08.2018r., godz. 12, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie

Jak na razie nie są to udane zmagania dla gorzowskich III-ligowców. Oba zespoły z miasta nad Wartą sąsiadują ze sobą w tabeli. Beniaminek zderzył się z twardą rzeczywistością. Po remisie w derbach przyszła wyjazdowa porażka 0:1 w Pawłowicach Śląskich. To daje podopiecznym Mateusza Konefała odległe 14. miejsce. W najbliższą sobotę tylko teoretycznie zagrają u siebie, bowiem ponownie przyjmą gości na obiekcie przy ul. Olimpijskiej zamiast przy Mickiewicza. To jednak najmniejszy problem Warciarzy. Do Gorzowa przyjedzie Rekord Bielsko-Biała, aktualnie szósta drużyna rozgrywek, mająca na swoim koncie zwycięstwo 3:0 z Górnikiem II Zabrze oraz bezbramkowy remis z Foto-Higieną Gać. Oba spotkanie bielszczanie rozegrali u siebie. Na poziomie III ligi występują już od wielu sezonów, są drużyną obytą z tym szczeblem i w ostatnich latach raczej lokują się w górnej połowie tabeli. Jeśli gorzowianie potrzebują prawdziwego testu, to ten pojedynek będzie jednym z nich. Jeśli zdołają pokonać Rekord, powinno to dać dodać skrzydeł na kolejne starcia.

Piłka nożna - 3. kolejka III ligi gr. III: Agroplon Głuszyna - Stilon Gorzów 18.08.2018r., godz. 17, Stadion Sportowy przy ul. Pułaskiego 5 w Namysłowie

"Niebiesko-biali" są w identycznej sytuacji, co "niebiesko-bordowi". Chyba tylko większa liczba strzelonych bramek pozwoliła im być wyżej, choć bilans jest taki sam. Zupełnie inaczej ma się jednak sprawa najbliższego rywala. Stilon pojedzie bowiem do beniaminka na nieznane zupełnie boisko w Namysłowie, gdzie domowe mecze rozgrywa Agroplon Głuszyna, drużyna znajdująca się w tabeli zaraz za gorzowskimi zespołami przez gorszy bilans bramkowy. W dwóch dotychczasowych kolejkach głuszynianie przegrali u siebie 0:2 z Gwarkiem Tarnowskie Góry, a później zremisowali na wyjeździe ze spadkowiczem z II ligi, MKS-em Kluczbork. Mogą więc okazać się ekipą zupełnie nieprzewidywalną. Trener Kamil Michniewicz może mieć trudny orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o analizę przeciwnika. Stąd też zapewne zdecydowanie większe skupienie będzie na konsekwentne realizowanie własnych założeń taktycznych, wykorzystanie umiejętności bardziej doświadczonych zawodników oraz siły i fantazji młodszych piłkarzy. Pod względem taktycznym szkoleniowiec gorzowian powinien mieć przewagę, co nie raz udowadniał z Ilanką Rzepin. Boisko to jednak zweryfikuje. Chlubą Stilonu można za to nazwać zespół U-17, który jest jedyną lubuską drużyną występującą w Centralnej Lidze Juniorów. W sobotę na wyjeździe rozpoczną oni grę w CLJ do starcia z Ruchem Chorzów.

Futbol amerykański - 4. kolejka LFA 9: Grizzlies Gorzów - Cougars Szczecin 19.08.2018r., godz. 15, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie

Krótko trwał ten sezon dla gorzowskich "Niedźwiedzi". Ponownie zebrali oni sporo doświadczenia, ale bez osiągania spektakularnych wyników sportowych. Po czterech meczach znów pozostanie tylko szykować się do kolejnych rozgrywek, szukać nowych graczy i usprawniać działania defensywne oraz ofensywne w pracy z dotychczasowymi futbolistami. Wydaje się, że nowa, dziewięcioosobowa formuła całkiem dobrze przyjęła się w Polsce, choć to inne zespoły lepiej sobie z nią radziły. Grizzlies na czele z Michałem Chudym chcą jednak zakończyć ten sezon z przytupem, tradycyjnie otwierając się na nowe osoby, by pokazać im piękno futbolu amerykańskiego. Reguły gry na bieżąco wyjaśniać będzie najlepszy w Polsce spiker tej dyscypliny - Dawid Biały. Poza meczem na przybyłych czeka wiele innych atrakcji. Klub chce dać gorzowianom możliwość aktywnego spędzenia niedzieli podczas sportowego festynu. Co do samego spotkania, to gospodarze starcia liczą na zrewanżowanie się za wysoką porażkę w Szczecinie (6:36). Nie zabraknie też podtekstów, bo z ekipą Cougars do Gorzowa wróci kilku byłych gorzowskich graczy, w tym także trener Emil Mikuła. Jeśli jeszcze ktoś nie miał okazji sprawdzić, jak wygląda mecz futbolu amerykańskiego, to ten mecz będzie do tego doskonałą okazją!

Autor: Marcin Malinowski