Piłkarze ręczni swoje spotkanie rozegrali już w środę, ale w weekend i tak czeka nas moc atrakcji. W Gorzowie swoje spotkania rozegrają jedynie drużyny piłkarskie. Na wyjeździe walczyć będą z kolei koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Przełożony został zaś mecz UKS Set Gorzów.
Piłka nożna - 17. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Śląsk II Wrocław 14.11.2015r., godz. 13, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie (Karninie)
"Czerwono-czarnych" czeka kolejne piekielnie trudne zadanie. Będzie to już czwarty z rzędu pojedynek z drużyną z czołówki. Wcześniej był remis 2:2 ze Ślęza Wrocław u siebie, przegrana w końcówce z Miedzią II Legnica 2:3 również na własnym boisku oraz wyjazdowa szkoła życia z KS Polkowice (2:6). W ostatnich spotkaniach sporo bramek strzela Oskar Raćko. Zawodnik ten był autorem sześciu z z dziewięciu ostatnich goli, jakie Piast strzelał w czterech poprzednich meczach. Rezerwy Śląska na pewno nie będą łatwym rywalem. Przerwa na mecze reprezentacji może też sprawić, że w składzie znajdzie się ktoś z Ekstraklasy. Czwarta drużyna III ligi w starciu z 15. ekipą rozgrywek jest zdecydowany faworytem. Wrocławianie mają też niezłą passę. Dwa ostatnie mecze z Zagłębiem II Lubin i Karkonoszami Jelenia Góra wygrali 3:1. W strzałach najbardziej wyróżniają się Adrian Repski, Marcin Przybylski i Mariusz Idzik. Gorzowianie sprawiali już niespodzianki lub ocierali się o zwycięstwo z wyżej notowanymi rywalami. Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Piłka nożna - 17. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Stilon Gorzów - Polonia-Stal Świdnica 14.11.2015r., godz. 14, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie
Minione tygodnie nie są udane dla "niebiesko-białych", którzy w spotkaniach wyjazdowych, w których byli faworytami, zawodzili. Zaledwie remis w Kątach Wrocławskich i porażka w Brzegu Dolnym nie są dobrym sygnałem na trzy kolejki przed końcem jesiennych rozgrywek. Podopieczni Dariusza Borowego znaleźli się już w strefie spadkowej i do bezpiecznej siódmej pozycji tracą jeden punkt. Polonia-Stal jest zaledwie dwa "oczka" niżej i traci sześć punktów. Może to być więc dla nich bardzo ważne zwycięstwo. Gorzowianie jednak nie przegrali u siebie od 15 sierpnia, kiedy to lepsza okazała się Ślęza Wrocław. Świdniczanie natomiast nie zachwycają w pojedynkach z wyżej notowanymi przeciwnikami, a ostatnie zwycięstwo na wyjeździe zanotowali z Ilanką w Rzepinie 12 września i była to jedyna wygrana ekipy Marcina Dymkowskiego. Nic złego nie powinno więc się stać Stilonowi przy Olimpijskiej, ale ostatnie mecze mogły nieco zachwiać pewność siebie. Trzeba się sprężyć, by na wiosnę być w niezłej pozycji i spróbować znów wystrzelić, a następnie zaatakować czub tabeli.
Koszykówka - 9. kolejka Tauron Basket Ligi Kobiet: Widzew Łódź - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 14.11.2015r., godz. 18, Hala Parkowa MOSiR Łódź przy ul. Małachowskiego 5/7 w Łodzi
Akademiczki walczyć będą o czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Jak pokazały dotychczasowe spotkania, nie jest o to łatwo. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego zajmują 7. lokatę w TBLK i są o dwa miejsca wyżej niż ich najbliższe rywalki. Obecny sezon jest niezwykle trudny, a do tego doszły jeszcze kontuzje Angel Goodrich i Kelley Cain. Ta pierwsza wróciła do gry, ale druga z Amerykanek może pauzować nawet do przyszłego roku. Ciężar gry na siebie wzięła ostatnio Cassandra Brown, która nie miała zbyt dobrego początku rozgrywek. Najwięcej spoczywa jednak na barkach polskiej młodzieży, na której oparto siłę drużyny. Mowa choćby o reprezentantkach Polski: siostrach Jaworskich, Magdalenie Szajtauer czy Monice Naczk. Wspierane są przez doświadczoną Katarzynę Dźwigalską. Kibice niemal w każdym meczu przeżywali thriller. Jednak czołówka wyraźnie uciekła gorzowiankom i tam przewaga była znacząca, choć walki na styku nie brakowało.
Łodzianki zaś mają na swoim koncie triumfy nad MKK Siedlce z inauguracji sezonu, a ostatnio pokonały 71:49 JTC MUKS w Poznaniu. Pozostałe starcia to mecze z czubem tabeli i dość zdecydowanie porażki. Wyjątkiem są spotkania z Basketem w Gdyni (79:82) i, co było niemałym zaskoczeniem, Wisłą Can Pack Kraków u siebie (68:69). Widzew ma w swoim składzie znającą polskie realia Angel Robinson i niezwykle doświadczoną Katarzynę Kenig. Jedną z liderek jest przedstawicielka młodego pokolenia - Julia Adamowicz. Zdecydowana większość kadry to młode koszykarki, poniżej 24. roku życia. Do tego grona nie zaliczają się jednak pozostałe dwie zagraniczne zawodniczki. Aija Brumermane z Łotwy radzi sobie całkiem nieźle, czego nie można powiedzieć o Amerykance Tynikki Crook. Nie ma mowy o łatwym pojedynku, ale jak najbardziej Widzew Łódź jest w zasięgu ekipy KSSSE AZS PWSZ Gorzów.
Komentarze opinie