Szef gorzowskiej Solidarności Jarosław Porwich stwierdził, że zapowiedziana na wtorek pikieta Solidarności pod wszystkimi Urzędami Wojewódzkimi to nie tylko akcja solidarnościowa z pracownikami śląskich zakładów pracy, ale także zwrócenie uwagi rządu na problemy, które zamiast rozwiązywać, zamiata pod dywan. - Gospodarka leży, bezrobocie rośnie, brak perspektyw dla młodych ludzi, to problemy, o których należy mówić głośno – dodał Porwich.
Pikieta Solidarności ma odbyć się we wtorek pod Lubuskim Urzędem Wojewódzkim w Gorzowie.
Komentarze opinie