Około 12 tys. pracowników trzech zakładów Skody przerwało w środę pracę w ramach godzinnej akcji protestacyjnej. To pierwszy strajk w 110-letniej historii czeskiej spółki. Załoga domaga się 10-proc. podwyżki płac, argumentując, że zarobki pracowników Skody są najniższe w grupie Volkswagena.
W czwartek upływa termin porozumienia płacowego w Skodzie. Związki zawodowe zapowiadają, że brak zgody na podwyżkę zmusi je do przeprowadzenia całodniowego strajku. Zarząd zapowiadał dotychczas, że jest gotów zaakceptować 3-proc. podwyżkę płac.
Na koniec ubiegłego roku Skoda zatrudniała 24 561 osób. Średnia płaca brutto w spółce wynosiła w przeliczeniu 3 218 zł.
Komentarze opinie