Pierwsze oceny pracy Jacka Wójcickiego jako prezydenta
RMG Fm
27/02/2015 10:34
On sam mówi dziś, że najtrudniejsze decyzje, jakie dotąd musiał podjąć to te, związane z reorganizacją gorzowskiego urzędu miasta. Najtrudniejsze, bo dotyczyły ludzi. Jacek Wójcicki nie odbiera sobie jednak prawa do dobrania pracowników na takich, którzy chcą działać zgodnie z jego wizją, inaczej niż dotąd. - Poprzedni prezydent był władcą, decydował nawet o najmniej istotnych kwestiach – mówi Jacek Wójcicki. On chce oddać część odpowiedzialności za takie decyzje urzędnikom. Chce również, by funkcjonowanie urzędu opierało się na relacjach między urzędnikami, a nie na strachu.
Reorganizacja urzędu jeszcze trwa. Jak mówi prezydent - to, co stało się dotąd, to zarys. Bliżej wiosny władze miasta będą się też przyglądały działaniu miejskich spółek. - Chcemy zajrzeć w każdy najdrobniejszy kąt tego urzędu – mówi prezydent.
Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że wiele osób czeka na spektakularne decyzje i szybkie, radykalne i widoczne zmiany. Jacek Wójcicki odpowiada: doczekacie się, ale to musi jeszcze trochę potrwać. Prezydent wyjaśnia, że praca całej tej machiny, jaką jest miasto, musi mieć swoją ciągłość. - Każdą inwestycję, która była przygotowana przez poprzednią ekipę, trzeba zbadać, być może zracjonalizować. Tak jest np. z planem przebudowy ul. Kostrzyńskiej.
- Czasami brakuje doby, ale nie narzekam- mówi Jacek Wójcicki. I cieszy się, że wiele rzeczy, niekoniecznie spektakularnych, ale ważnych dla mieszkańców, udało mu się już rozwiązać.
Komentarze opinie