Piast po raz ostatni u siebie. Na żużlu starcie mistrza z wicemistrzem

Zapowiedź sportowego weekendu 10-11.06.2017

Od pewnego czasu gorzowski sport nie uraczą nas zbyt wieloma wydarzeniami ligowymi. W najbliższy weekend zabraknie też nieco innych imprez. Do finiszu rozgrywek zbliżają się piłkarze, a żużlowcy rozpoczynają rundę rewanżową.

Piłka nożna - 33. kolejka IV ligi lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Lubuszanin Drezdenko 10.06.2017r., godz. 17, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie (Karninie)

To będzie ostatni pojedynek "czerwono-czarnych" na własnym boisku, a podejmą w nim półfinalistę Lubuskiego Pucharu Polski, a jednocześnie drużynę, która plasuje się pięć miejsc niżej od gorzowian. Podopieczni Mariusza Niewiadomskiego wrócili na szóstą lokatę w tabeli. Remis 4:4 z Budowlanymi Lubsko to tylko jeden z powodów takiego obrotu spraw. Przegrane 0:5 wcześniejsze spotkanie z Formacją Port 2000 w Mostkach zostało bowiem zweryfikowane na walkower i wynik 3:0 dla Piasta z powodu nieuprawnionych graczy gospodarzy. Trzy dodatkowe punkty mogą być na wagę szóstego miejsca. Zakładając najbardziej optymistyczny scenariusz, gorzowianie mogą wskoczyć nawet na piątą lokatę, ale mają grupę pościgową. Oprócz nich po 48 punktów mają Sprotavia Szprotawa i Spójnia Ośno Lubuskie. Ekipa z Drezdenka także ma już bezpieczne utrzymanie, ale w środku klasyfikacji jest dość ciasno i mogą jeszcze sporo zyskać, jak i też stracić, dlatego z pewnością nie będą chcieli odpuścić. Po odpadnięciu z pucharu zapewne myślą o wyższej pozycji w lidze. Ostatnio nie mają jednak dobrej passy. W ostatnich dziesięciu meczach wywalczyli tylko trzy punkty, remisując 1:1 z Koroną Kożuchów i Meprozetem Stare Kurowo oraz dość niespodziewanie 3:3 ze Stilonem Gorzów. Ze zwycięstwa nie cieszyli się od półtora miesiąca, a w poprzednich dwóch kolejkach tracili po cztery bramki.

Piłka nożna - 33. kolejka IV ligi lubuskiej: Dąb Przybyszów - Stilon Gorzów 10.06.2017r., godz. 17, Stadionie Miejski przy ul. Ogrodowej w Sławie

"Niebiesko-biali" spokojnie dogrywają rozgrywki do końca, pewni awansu do III ligi i czekający na finał Lubuskiego Pucharu Polski. 24 czerwca w Kostrzynie zmierzą się z TS Przylep, który przed tygodniem rozbili na własnym terenie 8:1. Za dwa tygodnie może być jednak zupełnie inaczej. W lidze pozostali im rywale ze środka tabeli. Dąb to ekipa zajmująca obecnie 10. miejsce z szansami na coś więcej. Piłkarze tego zespołu nie są jednak w najlepszej formie. Trzy ostatnie spotkania to remisy 1:1 z Koroną Kożuchów i Odrą Bytom Odrzański oraz wygrana 5:1 z Meprozetem Stare Kurowo, a więc z drużynami niżej notowanymi. Stilon to zupełnie inna półka i teoretycznie z Dębem problemu mieć nie powinien. Jak będzie jednak w praktyce? O tym się przekonamy.

Żużel: 8. kolejka PGE Ekstraligi: Cash Broker Stal Gorzów - Get Well Toruń 11.07.2017r., godz. 16:30, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie

W najlepszej żużlowej lidze świata rusza runda rewanżowa, a w niej na początek będziemy świadkami pojedynku z podtekstami między zespołami z Gorzowa i Torunia. W pierwszym spotkaniu tych drużyn padł wynik 46:44 dla Stali. Get Well jest wyraźnie w dołku i nie zmieniają tego nawet ostatnie zwycięstwa z ROW-em Rybnik (53:37) i MRGARDEN GKM-em w Grudziądzu (45:33). Słaba dotąd postawa "Aniołów" sprawia, że torunianie są w złej pozycji, by mówić o walce o play-off, ale jeszcze wszystko jest możliwe. To właśnie starcie z mistrza Polski będzie prawdziwym sprawdzianem dla takich zawodników jak Chris Holder czy Greg Hancock, którzy dotychczas mieli sporo problemów. Oprócz dwójki zagranicznych liderów potrzebna będzie jednak pomoc pozostałych. Na razie zawodzą juniorzy oraz piąty senior w osobie Grzegorza Walaska bądź Pawła Przedpełskiego. Ostatnio słabiej prezentuje się Michael Jepsen Jensen. Jedynie Adrian Miedziński wydaje się nie schodzić poniżej pewnego poziomu, choć i jemu zdarzają się wpadki. "Żółto-niebiescy" do tego pojedynku przystąpią bez Krzysztofa Kasprzaka, który nadal leczy kontuzję obojczyka. Ponownie zastąpi go Linus Sundstroem, który na gorzowskim torze powinien być dość pewnym punktem zespołu. Poza pojedynczymi odstępstwami postawa całej drużyny jest co najmniej dobra, choć kibice wciąż czekają na przebudzenie Nielsa Kristiana Iversena, który przyzwyczaił do lepszej jazdy. Z całą pewnością istotna będzie rola juniorów - Alana Szczotki i Rafała Karczmarza. Zapowiada się na ciekawą rywalizację, oby tym razem bez około sportowych kontrowersji. Takich nie brakuje w ostatnich meczach tych ekip.

- Nie nazwałbym tego pechem. Takie niezdrowe emocje dochodzą od ludzi za pośrednictwem mediów. Fajnie się sprzedają takie informacje, że ktoś komuś chce się zrewanżować. Trzeba w takich meczach bardziej się ugryźć w język i robić swoje, a nie komentować. Ciągle uczę się panowania nad sobą, ale nie zawsze mi się to udaje. Sport, a zwłaszcza żużel, ma to do siebie, że nie wszyscy są w optymalnej dyspozycji. Ci zawodnicy, którzy na początku sezonu mieli dół, jak Hancock i Holder, to coraz bardziej łapią ten właściwy rytm i są filarami toruńskiego zespołu. To nie będzie spacerek. Widzę, że są pewne roszady, zmiany w parach. Pewnie po to, żeby coś zmienić, nam utrudnić. Na to, co się będzie działo na torze, trzeba będzie reagować w kolejnych wyścigach dobrą dyspozycją. Jaka ona będzie? Po Grand Prix bywa różnie - komentował na przedmeczowej konferencji trener Stanisław Chomski.

Awizowane składy:

Get Well Toruń:

1. Chris Holder

2. Michael Jepsen Jensen

3. Greg Hancock

4. Paweł Przedpełski

5. Adrian Miedziński

6. Daniel Kaczmarek

Cash Broker Stal Gorzów:

9. Niels Kristian Iversen

10. Linus Sundstroem

11. Przemysław Pawlicki

12. Martin Vaculik

13. Bartosz Zmarzlik

14. Alan Szczotka

Sędzia: Ryszard Bryła

Komisarz: Tomasz Welc

Autor: Marcin Malinowski