Piast Gorzów-Karnin - Piast Żmigród 12.03.2016r., godz. 11

Piłka nożna - 20. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Piast Żmigród 12.03.2016r., godz. 11, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie (Karninie)

Podopieczni Mateusza Konefała mocno przepracowali okres zimowy i do młodej drużyny udało im się sprowadzić doświadczonego Dawida Kucharskiego, który ma za sobą grę w Lechu Poznań, Heart of Midlothian i niemieckim SV Peheim. 32-letni defensor ma pomóc zapewnić spokój w obronie, choć z tyłu pozostał jeszcze Arkadiusz Fabiański, który ostatecznie pozostał w Piaście, choć mówiło się o przejściu do zagranicznego klubu. Kucharski co prawda zanotował lekki uraz w czasie sparingów, ale na ligę powinień być gotowy, a w niej "czerwono-czarni" założyli sobie następujący cel: walka o utrzymanie. Pozycja wyjściowa nie do pozazdroszczenia, bo dopiero piętnaste miejsce w tabeli i ponad dziesięć punktów straty do bezpiecznego miejsca.
Pierwszym ligowym rywalem na wiosnę będzie imiennik ze Żmigrodu, z którym jesienią udało się wygrać na wyjeździe 3:0. Gole strzelali wówczas Adam Zdrojewski, Maciej Sędziak i z karnego Konefał. Żmigrodzianie zajmują dziewiątą lokatę w tabeli. Jesienią radzili sobie całkiem nieźle, choć bez sukcesów z teoretycznie wyżej notowanymi rywalami. Co ciekawe, porażka z Piastem Gorzów była najwyższą dotychczas poniesioną przez ekipę Grzegorza Podstawka. W innych spotkaniach, jeśli przegrywali, to najczęściej zaledwie jedną bramką. W okresie przygotowawczym rozegrali dziewięć test-meczów, z czego pięć odbyło się przeciwko ligowym rywalom, choć starcie ze Śląskiem Wrocław można uznać za pojedynek z pierwszym zespołem z racji gry 14 zawodników z tej ekipy. Co ciekawe, żmigrodzianie wygrali 1:0. Poza tym zwyciężyli jeszcze z drużyną z A-klasy - Dolpaszem Skokowa. W innych meczach zanotowali trzy remisy i aż cztery porażki. Najwięcej strzelali Mateusz Fedyna (6 trafień) i Grzegorz Mazurek (3). Zimą pozyskali głównie młodych obrońców: Pawła Kubiaka i dwóch graczy Chrobrego Głogów - Piotra Niewieściuka i Jakuba Ałdasia, który nawet strzelił gola w sparingach. Do tego doszedł defensor z Brzegu Dolnego, Mateusz Wojtyło i napastnik z Ukrainy Yuriy Furta. Wygląda więc na to, że potencjał drużyny ze Żmigrodu nieco się zwiększył, choć testy na to nie wskazywały. Mimo to, Piasta czeka bardzo trudny pojedynek.

Autor: Marcin Malinowski