Piast Gorzów-Karnin - Bystrzyca Kąty Wrocławskie 27.04.2016r., godz. 17

Piłka nożna - 27. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Bystrzyca Kąty Wrocławskie 27.04.2016r., godz. 17, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie (Karninie)

Ostatnie tygodnie nie były udane dla Mateusza Konefała i spółki. Po całkiem obiecującym początku rundy wiosennej przyszła czarna seria czterech porażek. "Czerwono-czarni" jedną z nich przypłacili odpadnięcie z rozgrywek Lubuskiego Pucharu Polski, kiedy to w karnych pokonali ich piłkarze Falubazu Zielona Góra. Poza tym przegrywali też w Dzierżonowie i w Mostkach oraz u siebie z Foto-Higieną Gać. Nie byli to więc byle jacy rywale, choć wydawało się, że ci ostatni są w zasięgu. Rzeczywistość okazała się brutalna i po 26 kolejkach Piast zajmuje 13. miejsce z 30 punktami na koncie, mając stratę 14 "oczek" do bezpiecznej siódmej pozycji. Cel, jakim było utrzymanie, staje się coraz mniej realny. Na dobrą sprawę, szanse są już tylko matematyczne, bo na zespół z Karnina czeka jeszcze kilku wymagających rywali.
Bystrzyca do nich jednak nie należy i tu kibice liczą na zwycięstwo, tym bardziej, że Piast zagra u siebie. Drużyna z Kątów Wrocławskich zamyka niemalże tabelę, mając tylko jeden punkt więcej od ostatniego KP Brzeg Dolny, który przecież wycofał się z rozgrywek. W całym sezonie, nie licząc Pucharu Polski, wygrali tylko raz - właśnie z brzeżanami. Ostatnie osiem spotkań, to zaledwie dwie strzelone bramki, które zdobyli w ostatni weekend przeciwko Karkonoszom Jelenia Góra. Stracili zaś... 24, a nawet 30, gdyż po trzy gole zaliczono Ilance Rzepin i Górnikowi Wałbrzych, którzy wygrali przez walkower. Przeciwko rzepinianom i wałbrzyszanom w ekipie Artura Nahajło wystąpił nieuprawniony zawodnik. W zespole jest więc sporo problemów i zdecydowanym faworytem środowego spotkania jest Piast Gorzów-Karnin. Pozostaje się z tej roli wywiązać.

Autor: Marcin Malinowski