Trzeci kwietnia to data, którą powinniśmy pamiętać. Dziś mija 67 lat od czasu, gdy władze radzieckie rozpoczęły wywóz polskich oficerów z obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku do Katynia. Tamte czasy wspominały w naszym mieście rodziny osób tam zamordowanych - dzieci, żony, wnukowie i prawnukowie, którzy zrzeszeni są w Rodzinie Katyńskiej. O tej strasznej zbrodni nie można było mówić w Polsce przez wiele lat. Dlatego zapytani przez nas Gorzowianie nie zawsze pamiętają i wiedzą, co się wydarzyło w lesie katyńskim w 1940 roku. Zginęło tam prawie sto tysięcy Polaków. By uczcić ich pamięć w gorzowskiej katedrze odbędzie się dziś o godzinie 18 msza święta. Organizatorem uroczystości jest gorzowska Rodzina Katyńska.
Komentarze opinie