W środę przedstawiciele koncernu General Motors jako pełne spekulacji określili informacje ukazujące się w mediach na temat ewentualnej możliwości zamknięcia w Europie jednej z fabryk Opla wraz z wprowadzeniem Astry nowej generacji.
Prestiżowy dziennik Financial Times powołał się na informacje uzyskane od Hansa Demanta, szefa Opla, który powiedział, że jedna z głównych fabryk koncernu może zostać zlikwidowana, a GM powinien był dokonać głębszych redukcji niż ogłoszone wcześniej plany zwolnienia na Kontynencie około 12 tys. pracowników.
Hans Demant zauważył, że następca Astry, która obecnie wytwarzana jest w czterech zakładach, w tym w brytyjskim Ellsemere Port oraz niemieckim Bochum, być może potrzebować będzie mniejszych mocy produkcyjnych, co ewentualnie mogłoby przyczynić się do zamknięcia jednej z fabryk.
Komentarze opinie