Czy chorzy na nowotwory z Gorzowa wreszcie będą mieli zapewnioną opiekę na miejscu? Jest na to szansa. Oddział onkologiczny ma powstać w północnej części województwa. Jak powiedziała nam dyrektor lubuskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Zielonej Górze - Helena Hatka - chodzi o to, by chorzy mieszkańcy Gorzowa i okolic nie musieli jeździć na leczenie do Zielonej Góry, Szczecina czy Poznania. Na pewno o utworzenie oddziału będzie się starał gorzowski szpital. Dyrektor lecznicy Leszek Wakulicz - już szuka doświadczonego onkologa. Oddział mieściłby się w budynku przy ulicy Walczaka. Tam też znajdowałby się oddział chemioterapii. W planach dyrekcji jest stworzenie rozwojowego ośrodka onkologicznego. Konkurs na usługi medyczne w tym na utworzenie oddziału onkologicznego na północy województwa - ma być rozpisany przez NFZ w najbliższym czasie.
Komentarze opinie