Nowy zakątek parku Słowiańskiego nie wszystkim się podoba

Czy opony w roli donic i stare stoły ustawione prze drzewach to faktycznie ozdoba parku? Pod koniec kwietnia grupa mieszkańców ulicy Reja na osiedlu Staszica postanowiła uporządkować przylegającą do ich bloków cześć parku Słowiańskiego. Zagrabiono liście, posadzono nowe rośliny, ustawiono nowe ławki. Zdawało się, że wszyscy będą zadowoleni. Tak jednak nie jest.

Pomysłodawczynią całej akcji była Halina Daszkiewicz, która przez cały czas opiekuje się zagospodarowanym fragmentem parku. Jak mówi, niektóre zastosowane tam rozwiązania mają charakter czasowy. Ale i tak zagospodarowane po nowemu miejsce przyciąga wielu, zarówno młodszych, jak i starszych, mieszkańców.

To, co dzieje jest w wysprzątanym przez mieszkańców fragmencie parku nadzorują także miejscy urzędnicy - mówi Dawid Smoliński z wydziały gospodarki komunalnej i transportu publicznego.

Nacisk położony zostanie także na bezpieczeństwo. W wybudowanych drewnianych domkach czy piaskownicy bawią się bowiem najmłodsi.

Urzędnicy dodają, że mimo konieczności przeprowadzenia pewnych zmian, inicjatywy mieszkańców, które zostały wcześniej uzgodnione z miastem, są doceniane.