Nowy wojewoda lubuski z północy czy południa regionu?
RMG Fm
02/11/2015 08:03
Politycy PiS z naszej części województwa mówią, że stanowisko obejmie osoba stąd.
- Nie zakładam innego rozwiązania- mówi Marek Surmacz, który sam jest jedną z osób, których nazwiska pojawiają się w kontekście rozmów o obsadzeniu fotela wojewody.
W tym gronie jest też Elżbieta Płonka. Także i ona przypuszcza, że wojewoda będzie z północy. I sama nie odżegnuje się od tej funkcji, jeśli wybór padnie na nią.
Sceptyczny wobec powoływania się na ustalenia, których dokonano w czasie konstytuowania się województwa lubuskiego, czyli podziału: marszałek z południa, wojewoda z północy, jest Mirosław Marcinkiewicz z PO. Jego zdaniem te ustalenia już dawno legły w gruzach.
Maciej Buszkiewicz, szef SLD w Gorzowie, jest przekonany, że najbardziej prawdopodobnym kandydatem do objęcia funkcji wojewody jest Marek Surmacz.
Z kolei Jerzy Wierchowicz z Nowoczesnej krytykuje przyjmowanie kryterium ""z północy czy z południa"", przy dyskusji o nowym wojewodzie. Jego zdaniem o wyborze powinny zdecydować zupełnie inne względy.
Szef PiS w regionie Marek Ast mówił kilka dni temu, że wachlarz kandydatów na wojewodę jest szeroki, to, oprócz Marka Surmacz i Elżbiety Płonki, m.in. Wojciech Perczak, który był wojewodą lubuskim od 2006 do 2007 roku czy Władysław Dajczak.
Komentarze opinie