Reklama

Nowe wymagania w zakresie żywienia zbiorowego w szkołach

31/08/2015 10:06
Od września wchodzą w życie nowe, bardziej rygorystyczne wymagania w zakresie żywienia zbiorowego w placówkach oświatowych.

Nowe przepisy mają służyć wzmocnieniu ochrony zdrowia dzieci poprzez ograniczenie dostępu na terenie przedszkoli, szkół i placówek opiekuńczo-wychowawczych do żywności zawierającej znaczne ilości składników niezalecanych dla prawidłowego rozwoju. Chodzigłównie o ograniczenie spożycia cukrów, soli i tłuszczu.

Wielu kucharzy i firm cateringowych nabawi się bólu głowy, chcąc sprostać nowym wymaganiom i np. ugotować zupę bez kostki rosołowej lub przygotować kompot bez cukrui innych substancji słodzących, ale zdrowie dzieci warte jest każdego wysiłku i każdychpieniędzy – uważa Wojciech Kolanowski, profesor Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

Wszystkie napoje podawane dzieciom, a przygotowywane na miejscu nie mogą być słodzone cukrem ani substancjami słodzącymi (także kompot), wyjątek stanowisłodzenie miodem. Cukier w saszetkach czy w cukiernicy nie może być udostępniany dzieciom do dosładzania napojów czy potraw. Z uwagi na znaczą zawartość cukrów ograniczono także podawanie soków owocowych w porcji do 200 ml raz dziennie.

W posiłkach dla uczniów należy ograniczyć zawartość soli, której spożycie zazwyczaj dwu-, trzykrotnie przekracza zalecane maksimum (5 g dziennie). Dlatego przepisy wprowadzają zakaz stosowania koncentratów zup i sosów, kostek rosołowych, które - jak się uważa - zawierają znaczne ilości soli. Zakaz obejmuje także mieszanki przyprawowe typu Warzywko czy Vegeta. Wprowadzono konieczność stosowania środków spożywczych o niskiej lub obniżonej zawartości sodu (soli), lub niemających go wcale.

Przepisy określają też, że do smażenia może być używany wyłącznie olej roślinny rafinowany o zawartości kwasów jednonienasyconych powyżej 50 % i zawartości kwasów wielonienasyconych poniżej 40 %. Oznacza to zakaz stosowania frytur przemysłowych czy gastronomicznych opartych na utwardzonych tłuszczach roślinnych czy oleju palmowym,smalcu i margaryn do pieczenia.

W przypadku naruszenia przepisów dyrektor placówki oświatowej ma prawo, bez zachowania terminu wypowiedzenia i bez odszkodowania, rozwiązać umowę z podmiotem prowadzącym w jego placówce działalność w zakresie zbiorowego żywienia dzieci i młodzieży.

Spożywanie przez dzieci prawidłowo zestawionych, pełnowartościowych i smacznych posiłków wpływa korzystnie na zdrowie i kształtuje prawidłowe nawyki żywieniowe, które będą kontynuowane przez całe życie. Najpowszechniejsze choroby cywilizacyjne jak miażdżyca, nadciśnienie, cukrzyca typu II i wiele postaci nowotworów w znacznym stopniu uwarunkowane są nieprawidłowym sposobem odżywiania się już od wieku dziecięcego,zwłaszcza otyłością – podkreśla lubuski inspektor sanitarny Dorota Konaszczuk.
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2015-09-01 08:42:18

    Mama Czy wyście wszyscy pogłupieli do reszty. Owszem można obniżyć stosowanie cukrów czy soli, ale nie wyeliminować całkowicie. Będzie to wyglądało tak, że dzieci przestaną jadać w szkołach i przedszkolach, za to ZUO będzie zbijał kokosy na odbieraniu tego co nie zjedzone. Oczywiście cena posiłków wzrośnie bo np. słodzenie miodem (chińskim, bo tańszy) odbije się na kieszeniach rodziców. Dzieci wrócą do domów głodne i tam wieczorami nadrobią zaległości żywieniowe, co jest bardziej szkodliwe niż posiłki spożyte do godzin popołudniowych. BRAWO temu nie kolejnemu już nieprzemyślanemu projektowi innowacyjnemu, za który KTOŚ zgarnął grubą kasę, a za który zapłacą rodzice.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do