Możliwe, że gorzowska Rada Miasta znacznie zmieni się po tegorocznych wyborach samorządowych. Swoich radnych chcą do niej wprowadzić takie ugrupowania, jak Twój Ruch czy Kongres Nowej Prawicy. Wszystko zależy jednak od samych wyborców.
Obecnie w gorzowskiej Radzie Miasta znajdują się radni niezależni, a także członkowie Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i klubu Nadzieja Dla Gorzowa, który powstał po ostatnich wyborach samorządowych na bazie Komitetu Wyborczego Wyborców Tadeusza Jędrzejczaka.
Od czasu ostatnich wyborów na polskiej mapie politycznej pojawiły się nowe ugrupowania, a ich członkowie myślą nie tylko Parlamencie Europejskim czy krajowym, ale również o dostaniu się do Rad Miast. Nie inaczej w Gorzowie.
- Nasze koło liczy piętnastu członków. Przygotowujemy się do wyborów samorządowych. Oczywiście chcemy wprowadzić kilku radnych do Rady Miasta Gorzowa. mamy kilka pomysłów, nasz program samorządowy zostanie niedługo przedstawiony - mówi Mateusz Kowalczyk, przewodniczący koła Kongresu Nowej Prawicy w Gorzowie.
- Lewica również chce znaleźć swoje miejsce w gorzowskiej Radzie - przyznaje Jan Blatkiewicz, szef gorzowskiej struktury powiatowej Twojego Ruchu. Jak tłumaczy, partii zależy na wprowadzeniu kilku osób do Rady: - Jeżeli podejmę decyzję, by kandydować do Rady Miasta, chciałbym, aby oprócz mnie znalazły się w niej dwie lub trzy osoby z Twojego Ruchu. To realne spojrzenie na nasze możliwości. Wiele pokażą nam wybory do europarlamentu. Jeśli powstanie grupa osób i zdecyduje się kandydować, to wtedy to ma sens, bo jesteśmy w stanie decydować o sprawach ważnych dla Gorzowa - uważa Jan Blatkiewicz.
Kolejne wybory samorządowe odbędą się w Polsce jesienią.
krystek Nowa Prawica ma mój głos!