W lipcu miasto spodziewa się odpowiedzi na swoją ofertę kupna niemieckich tramwajów. Mają to być używane wozy z Kassel. Jeden tramwaj kosztuje kilkadziesiąt tysięcy euro – mówi nam wiceprezydent Stefan Sejwa.
Wcześniej władze Gorzowa nie chciały zdradzać szczegółów oferty. Staramy się o szesnaście takich wozów.
Jednocześnie wiceprezydent Sejwa zapowiada, że to, co dalej będzie się działo z miejską komunikacją, już niedługo nie będzie zależało od przypadku. Miejscy urzędnicy zaczynają prace nad planem transportowym, w którym znajdą się cele i działania, jakie muszą zostać podjęte, by sytuacja transportowa w mieście poprawiła się. – To nie będzie kolejny plan tylko na papierze- zapowiada Stefan Sejwa.
Od 2013 roku MZK ma zostać przekształcone w spółkę.
Komentarze opinie