Gorzowscy radni niezainteresowani przygotowaniem miasta do pozyskiwania i wydawania unijnych pieniędzy? Jedynie garstka radnych przysłuchiwała się wystąpieniu na sesji dyrektora wydziału strategii miasta. Krzysztof Karwatowicz omawiał m.in. sprawy ZIT-ów, czyli ogromnych unijnych pieniędzy, jakie będziemy mieli do dyspozycji w kolejnych latach. Sprawa wydaje się niezwykle ważna. Tym bardziej więc dziwi, że zainteresowała jedynie niewielką część naszych radnych. Oburzenia nie kryje szefowa Ludzi dla Miasta Marta Bejnar Bejnarowicz. Dopiero po jej interwencji i zarządzonej przerwie udało się zebrać quorum.
Mocno przerzedzony skład Rady Miasta podczas tego punktu obrad zauważyli już nasi mieszkańcy, którzy komentują sprawę na portalach społecznościach. Dostaje się głównie radnym PO, którzy sami zwołali tę sesję, a z jej upływem część z nich, obrady opuściła.
Podczas najważniejszego punktu sesji, czyli dyskusji o remoncie ul. Kostrzyńskiej, radni PO byli w sali obrad – odpowiada szef tego klubu Jerzy Sobolewski. Podkreśla, że – w przeciwieństwie Ludzi dla Miasta - uczestniczyli czynnie w prawie 3-godzinnej dyskusji na ten temat i w podejmowaniu najważniejszej od kilkunastu lat decyzji w tej sprawie.
A że w kolejnych punktach obrad część radnych już nie uczestniczyła. Sobolewski mówi, że oprócz radzenia, radni mają też inne obowiązki. On sam na przykład musiał opuścić sesję na rzecz niezwykle ważnego meczu gorzowskich siatkarzy.
Po sesji, przewodniczący rady miasta z PO Robert Surowiec tłumaczył, że część radnych usprawiedliwiła swoje wcześniejsze wyjście z obrad. A wszyscy, prezentowany na sesji materiał na temat unijnych pieniędzy, otrzymali i mogą się teraz w spokoju z nim zapoznać.
w drogę To już naprawdę przestaje być śmieszne… Nic tu się jednak nie zmieniło i nic nie zmieni. Dziękuję, dobranoc. Chyba jednak trzeba się pakować. RADA IGNORANTÓW!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2015-04-13 00:36:38
stąd No rzeczywiście jak mecz jest ważniejszy od tego czy Gorzów będzie jeszcze większą dziurą niż jest obecnie to serdecznie Panu gratuluję chociażby "odwagi" i "taktu"....
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w drogę To już naprawdę przestaje być śmieszne… Nic tu się jednak nie zmieniło i nic nie zmieni. Dziękuję, dobranoc. Chyba jednak trzeba się pakować. RADA IGNORANTÓW!!!
stąd No rzeczywiście jak mecz jest ważniejszy od tego czy Gorzów będzie jeszcze większą dziurą niż jest obecnie to serdecznie Panu gratuluję chociażby "odwagi" i "taktu"....