Niespodzianek ciąg dalszy? Stal Grizzlies zagrają o finał

W niedzielę, 13 lipca, poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w PLFA8. W Iławie odbędą się mecze finałowe, a w czwórce najlepszych drużyn oprócz Kozłów Poznań B, Przemyśl Bears i Warsaw Eagles C znaleźli się Stal Grizzlies Gorzów.

Podopieczni Emila Mikuły w swoim debiutanckim sezonie pokazują ogromną wolę walki i determinację, ale też spore umiejętności. Ostatnio to właśnie szkoleniowiec wykazał się, zmieniając w przerwie założenia taktyczne, by potem zastosować nowo opracowaną formację, która przyczyniła się do zwycięstwa. Ofiarami tego zagrania został zespół KFA Kurpie & PWSIiP Łomża Jackals. Gorzowianie po pierwszej połowie przegrywali 0:12, ale w drugiej zaliczyli wspaniały comeback, zwyciężając ostatecznie 14:12 i zapewniając sobie awans do finałów. Potem pokonali jeszcze Kozły Poznań B 26:6, ale był to pojedynek rozgrywany na pół gwizdka, gdyż obie ekipy miały świadomość, że za tydzień grać będą o medale. Szerzej o ćwierćfinałowym turnieju, który został rozegrany na Stadionie im. Edwarda Jancarza TUTAJ.

Zwycięstwo z poznaniakami oznacza, że zagramy z drugą ekipą drugiego ćwierćfinału, który odbył się 29 czerwca w Czeladzi. Tam, odwrotnie niż w Gorzowie, zwycięskie drużyny postanowiły nie rozgrywać spotkania o rozstawienie w półfinałach. Na przeszkodzie stanęła burza i o zwycięstwie Warsaw Eagles C zdecydował... rzut monetą. Tym samym będziemy świadkami "niedźwiedzich" derbów, bo zagramy z Przemyśl Bears.

Zwycięzcy czeladzkiego ćwierćfinału w tegorocznych rozgrywkach są niepokonani (nie licząc rzutu monetą). Bears przez eliminacje grupowe przeszli niemalże bez zadyszki. W pierwszym turnieju grupy A ograli 38:0 AZS Silesia Re"B"els oraz 28:18 gospodarzy Aviators Mielec. W drugiej odsłonie walki w grupie północnej grali u siebie. Dwukrotnie okazali się lepsi od aktualnego mistrza PLFA8, Zagłębia Steelers Interpromex B. Najpierw 18:14, a potem 22:6. W pierwszym spotkaniu stracili koncentrację, przez co była nerwowa końcówka, bo goście odrobili kilka punktów. W drugim nie pozostawili już złudzeń. W ćwierćfinale było jeszcze łatwiej, ponieważ pokonali aż 30:0 ekipę Koźmiński Leons. W ten sposób zapewnili sobie już udział w finałach i nie ryzykowali kontuzji w meczu przeciwko równie mocnym "Orłom" z Warszawy. Bears są wicemistrzami PLFA8 z poprzedniego sezonu i jednymi z głównych faworytów do złota w obecnym roku.

Natomiast warszawiacy w grupie wschodniej wszystkie mecze rozgrywali w stolicy. W pierwszym turnieju pokonali Crusaders Warszawa B 22:6 i Koźmiński Leons 42:6. Miesiąc później, już jako gospodarze, rozbili obie ekipy, nie tracąc ani jednego punktu. Rywale zza miedzy z "Orłami" przegrali 36 punktami, Leons 34. W ćwierćfinale Eagles zapewnili sobie awans zwycięstwem z Zagłębiem Steelers Interpromex B 22:0. To oznacza, że ekipa ze stolicy w całych rozgrywkach straciła zaledwie 12 "oczek". Żaden inny zespół nie zbliżył się choć trochę do takiego osiągnięcia, co czyni obronę stołecznej drużyny jedną z najlepszych w kraj, a już na pewno najlepszą w PLFA8..

- Mamy szanse, bo drużyna pokazuje niesamowity potencjał. Wiemy, że oba zespoły są bardzo silne i zdania są podzielone, co do tego, na kogo lepiej było trafić. Warsaw Eagles mogą grać futbol, który trochę mniej by nam pasował, dlatego z faktu, że gramy z Bears nie jesteśmy niezadowoleni. Naszym celem jest jak najlepiej się przygotować - mówił po ćwierćfinale Emil Mikuła, trener Stal Grizzlies. Gorzowska ekipa nie ukrywa, że chciałaby osiągnąć szczyt, mimo że to dopiero ich debiut w ligowych rozgrywkach. Ich wola walki jest ogromna, co pokazują na boisku. Szkoleniowiec, choć młody, ma całkiem dobry zamysł taktyczny. - Może uda nam się wdrożyć parę nowych zagrywek i znów zaskoczyć. Jeśli chce się wygrać finał to trzeba wygrywać z każdym i nie można marudzić, że będziemy mieli najpierw trudniejszego przeciwnika - mówił po awansie do finałów Michał Rybczyński, runningback "Niedźwiedzi" znad Warty.

Z całą pewnością łatwo nie będzie. W drugim półfinale zmierzą się Kozły Poznań B i Warsaw Eagles C. Poznaniacy zapowiadali, że chcą kolejnego rewanżu i gdyby do takiego doszło, byłoby to już czwarte spotkanie gorzowsko-poznańskie w tym sezonie. Sam awans Grizzlies do finałów to już ogromny sukces. Jeśli uda im się osiągnąć coś więcej to na długo zapiszą się w annałach Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego i z pewnością pozytywnie wpłynie to na dalszy rozwój tej dyscypliny, również w Gorzowie.

Początek finałowego turnieju zaplanowano na godzinę 11. Stal Grizzlies zagrają o 12:40. Kolejne mecze mają rozpocząć się o 14:50 i o 16:30, co oznacza, że zwycięzcę PLFA8 powinniśmy poznać około godziny 19. Organizatorem finałów jest zespół Iława Bats. Mecze odbywać się będą na Stadionie Miejskim w Iławie przy ul. Sienkiewicza 1.

Autor: Marcin Malinowski