Niedociągnięcia w obywatelskim budżecie

Miejscy urzędnicy i radni zaprezentowali w tym tygodniu 75 propozycji w ramach budżetu obywatelskiego. Spośród nich gorzowianie wybiorą 15 najpopularniejszych propozycji. Jest jednak jedno ""ale"".

W proponowanych zadaniach przeważają przebudowy ulic i chodników, plany stworzenia boisk czy placów zabaw. Jest też na przykład propozycja budowy toru speedrowerowego, o którą zabiega Zespół Szkół numer 12. Problemem jest jednak koszt poszczególnych projektów. W tym roku postanowiono nie stosować górnej granicy finansowej proponowanych zadań. I spośród kilkuset propozycji radni i urzędnicy na ostateczną listę wybrani zadania za 300, 600 czy ponad 900 tysięcy złotych!

Przypomnijmy, budżet obywatelski na 2014 rok wynosi zaledwie (choć jak przekonują urzędnicy aż) dwa miliony złotych. Może więc się okazać, że np. zaledwie cztery zadania wskazane przez gorzowian przekroczą budżet.

- Co wtedy? - pytali dziennikarze zgromadzeni na konferencji prasowej w gorzowskim magistracie. Radni i wiceprezydent Stefan Sejwa długo zastanawiali się jak rozwiązać tę kwestię i ostatecznie odpowiedzieli, że w przypadku przekroczenia budżetu nad sprawą pochylą się radni z dwóch komisji: gospodarki i rozwoju oraz budżetu i finansów.

Na razie mieszkańcy muszą poczekać do momentu ogłoszenia głosowania. A to już w grudniu. Tradycyjnie będzie można głosować w Urzędzie Miasta przy Sikorskiego, oddziałach magistratu i za pośrednictwem internetu. Wyniki poznamy w styczniu przyszłego roku.

Hubert Araszczuk