Niebezpieczne schody na gorzowskich Dolinkach

- To przejście wymaga pilnego remontu, w grę wchodzi bezpieczeństwo okolicznych mieszkańców – radny Platformy Obywatelskiej Patryk Broszko, apeluje do prezydenta o niezwłoczny remont schodów łączących osiedle Widok z ulicą Nową.

Mimo, że miasto ustawiło tam znak zakazujący użytkowania schodów, na niewiele się to zdało. Wciąż korzystają z nich zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9.

Schody muszą poczekają w kolejce na remont. - To nie jedyne miejsce w mieście wymagające pilnego remontu – mówi nam wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz.

Uczniowie SP 9 w drodze do szkoły mogą korzystać jeszcze z jednego przejścia, jednak i ono – zdaniem radnego - jest w fatalnym stanie.

Tymczasem pracownicy spółdzielni Dolinki tłumaczą, że póki miasto nie wytnie rosnących tuż obok topoli, nie mogą rozpocząć remontu schodów.

Spółdzielnia przygotowuje się natomiast do remontu innych osiedlowych schodów, z których korzystają z kolei rodzice prowadzający dzieci do pobliskiego przedszkola. Remont ma rozpocząć się w przyszłym tygodniu i trwać około miesiąca.