Nie ma mojej zgody na przekształcenie szpitala w spółkę na warunkach jakie proponuje obecnie Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego – powiedział dziś dyrektor gorzowskiej lecznicy Marek Twardowski. Chodzi tu między innymi o tak zwane zobowiązania wymagalne. Zdaniem dyrektora Twardowskiego, by spółka mogła powstać, od takich zobowiązań musi zostać uwolniona.
W piątek, w Zielonej Górze, odbędzie się spotkanie podczas którego między innymi i ta sprawa zostanie wyjaśniona - mówi nam członek zarządu województwa Romuald Kreń.
Tymczasem, to nie jedyne problemy dyrektora szpitala. Kilkuset pracowników lecznicy - w ciągu ostatnich trzech miesięcy – zwróciło się do niego z wnioskiem o podwyżki lub też o przywrócenie warunków pracy na te, które posiadali przed 2012 rokiem.
- Chcemy tylko by było sprawiedliwie – tak o żądaniach części pracowników lecznicy mówi szef szpitalnej Solidarności Andrzej Andrzejczak.
Marek Twardowski przyznał, że wszystko wskazuje na to iż termin przekształcenia szpitala w spółkę nieco się przesunie. - Chciałbym, by stało się to nie później jak 1 września – dodaje dyrektor.
Komentarze opinie