Nie ma pieniędzy na rozbudowę systemu kanalizacji sanitarnej na terenach miejskich przy ulicy Koniawskiej. Zabudowa jest tam zbyt rozproszona, przez co obszar ten nie spełnia standardów unijnych i nie ma możliwości pozyskania na jego skanalizowanie środków europejskich. Pieniędzy na to nie ma także miasto. Jak powiedział nam Władysław Żelazowski, naczelnik Wydziału Inwestycji, ogromna część Zawarcia została już w 3 etapach skanalizowana. Pozostały jednak tereny na wschód od ulicy Koniawskiej. Są jednak zbyt słabo zaludnione, by miastu opłacało się kontynuować tam prace z budową kanalizacji, będą musiały zatem poczekać. Następny etap takich prac będzie prowadzony przede wszystkim na prawobrzeżnej części Gorzowa, m.in. na terenach popoligonowymi.
Komentarze opinie