Reklama

Nie każdy wpuszcza rachmistrza do domu

RMG Fm

16/05/2011 17:15

Nie każdy gorzowianin wpuszcza do swojego mieszkania rachmistrza, który go odwiedza, aby zadać pytania w ramach trwającego Narodowego Spisu Powszechnego. Wiele osób po prostu nie otwiera drzwi. - Tymczasem wystarczyłoby umówić się na inny, bardziej dogodny termin lub po prostu skorzystać z internetu lub drogi telefonicznej – mówi Adam Stańczuk, kierownik z Wydziału Ewidencji i Dowodów Osobistych Urzędu Miasta.

Adam Stańczuk dodaje także, że jeśli ktoś ma taką wolę, to po prostu może przyjść do Wydziału Ewidencji. Tam także są rachmistrzowie, którzy dokonają spisu na miejscu. Tymczasem gorzowianie, z którymi rozmawialiśmy, podkreślają, że przy wizycie rachmistrza w domu na pewno będą sprawdzać jego dokumenty.

Przypomnijmy, Narodowy Spis Powszechny potrwa do 30 czerwca. Jest on pierwszym od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej. W Gorzowie mieszkańców przepytuje 60 rachmistrzów.