Nie będzie szkolenia dla urzędników. Prezydent ostro o LDM

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka na propozycję Inicjatywy Obywatelskiej Ludzie dla Miasta, która chciała przeprowadzić darmowe szkolenie dla urzędników z zakresu dostępu do informacji publicznej.

O sprawie pisaliśmy na łamach naszego portalu wczoraj. Inicjatywa Ludzie Dla Miasta zaproponowała prezydentowi zorganizowanie bezpłatnego szkolenia dla 30 urzędników z zakresu dostępu do informacji publicznej. Miał je poprowadzić Szymon Osowski - jeden z najbardziej uznanych prawników w Polsce, prezes stowarzyszenia Sieć Obywatelska - Watchdog Polska, posiadacz dziewiątego miejsca na liście 50 najbardziej wpływowych prawników w rankingu Dziennika Gazety Prawnej.

Członkowie Ludzi Dla Miasta tłumaczyli, że zależy im na wzajemnym zaufaniu i sprawnej współpracy gorzowskiej administracji samorządowej z mieszkańcami. Dlatego postanowili zorganizować kurs dla pracowników magistratu i w tej sprawie wystosowali do prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka list otwarty. Magistrat nie ponosiłby żadnych kosztów, jedynym wkładem byłoby udostępnienie sali, w której odbyłoby się szkolenie.

Prezydent do propozycji ustosunkował się na swoim Facebooku. - W jednej z dyspozycyjnych gazet przeczytałem, że pewni ludzie chcą szkolić gorzowskich urzędników, choć sami posiadają poważne deficyty wiedzy wszelakiej: od kultury osobistej, przez znajomość prawa samorządowego, na innych przepisach kończąc. Proponuję, by zaczęli szkolenia od radnych PO i PiS, którzy w wielu sprawach reprezentują niemal identyczny poziom wiedzy oraz skłonności do głoszenia półprawd i nieprawdy. Smuci mnie, że teraz przed wyborami próbuje się zrobić z urzędników nieuków, miasto to dla tych aktywistów samo zło (...) - napisał na swoim profilu prezydent Jędrzejczak.

Jak dodał, gorzowscy urzędnicy są szkoleni na bieżąco, mają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, a pomocy dyletantów w tym zakresie nie potrzebują.

Hubert Araszczuk