Nie będzie odziału Onkologii w budynkach przy ul. Warszawskiej

Zarząd województwa negatywnie zaopiniował pomysł przekazania miastu byłego szpitala przy ul. Warszawskiej. W kompleksie miasto chciało powołać do życia Gorzowskie Centrum Onkologii.

- Władze województwa oparły się na negatywnych opiniach departamentu nieruchomości i ochrony zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim – mówi rzecznik marszałka Mirosława Dulat.

Urzędnicy argumentują, że nieruchomość jest zdewastowana i zbyt duże byłyby koszty ponownego zaadaptowania jej na cele lecznicze. Ponadto zyski ze sprzedaży działek wpisano już w przyszłoroczne finanse województwa. Na negatywną opinię wpłynął także brak biznesplanu i to, że w piśmie prezydenta nie został wskazany partner biznesowy, który miałby współtworzyć nową placówkę.

Do marszałka wpłynęła również negatywna ocena wystawiona przez wojewódzkiego konsultanta d.s. onkologii klinicznej. Dr Andrzej Rozmiarek kieruje Lubuskim Ośrodkiem Onkologii w szpitalu w Zielonej Górze i jego zdaniem, oddział ten zaspokaja potrzeby mieszkańców całego województwa w dziedzinie radioterapii.

Mieszkańcy północy regionu wybierają jednak często Poznań i Szczecin. Szacuje się, że rynek usług w radioterapii, z których korzystają Lubuszanie poza województwem, wart jest kilkanaście milionów złotych. Zdaniem dr Andrzeja Rozmiarka, należy zachęcać mieszkańców do wybierania Zielonej Góry.

A poszpitalne budynki przy Warszawskiej mają po raz kolejny trafić na sprzedaż. Ich cena w przetargu będzie o 30 procent niższa niż ostatnio, wyniesie więc około 13 mln złotych.