Nicky Anosike przyjechała wczoraj do Gorzowa i praktycznie prosto z podróży pojawiła się na popołudniowym treningu nszego ekstraligowego zespołu KSSSE AZS-PWSZ.
Wraz z pojawieniem się młodej gwiazdy amerykańskiej koszykówki we władzach klubu wzrosły nadzieje na finał ligi i grę w Eurolidze. Anosike takich wyzwań się nie boi. Nowa koszykarka w naszej drużynie będzie grać z nr 21. "Jestem przyzwyczajona do wygrywania, gorzowsja drużyna jest bardzo mocna, jeszcze nie widzałam żadnego meczu na kasecie, ale tak mi mówił trener" - powiedziała nam Nicky.
Komentarze opinie