Reklama

Naprawdę nazywał się Julian Andrzej Maluszek

09/05/2007 23:10
Naprawdę nazywał się Julian Andrzej Maluszek. Nazwisko nie okazało się prorocze, bo wyrósł na wielkiego człowieka teatru. Debiutował w wieku dziewiętnastu lat na scenie Teatru Ludowego w Krakowie i wówczas Leon Schiller zaproponował mu przyjęcie pseudonimu - Juliusz Osterwa.
W tym roku mija 60 lat jego patronowania teatrowi w Gorzowie, a jutro - 60. rocznica śmierci tego wielkiego reżysera i aktora. Nasz teatr uczci ją specjalną wieczornicą. Będzie uroczyście, choć kameralnie - zapowiada kierownik literacki Iwona Kusiak. Podczas spotkania w teatrze aktorzy odczytają fragmenty pism Juliusza Osterwy, zaprezentowana zostanie także książka Krystyny Kamińskiej i Ireneusza Szmidta "60 lat teatru Osterwy. Byliśmy w teatrze". Będzie można również zobaczyć prace ucznia Liceum Plastycznego Tomasza Górnickiego, poświęcone sześćdziesięcioleciu teatru. Wieczornica rozpocznie się o godzinie 19.00. Wstęp jest bezpłatny.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do