Napływ aut używanych w marcu

Zaobserwowany w lutym trend wzrostu ilości sprowadzonych do Polski samochodów utrzymał się również w marcu. W ciągu trzeciego miesiąca bieżącego roku sprowadzono łącznie 74 455 samochodów, w tym 72 881 z krajów Unii Europejskiej oraz 1 574 spoza Unii. W porównaniu z lutym, poziom importu zwiększył się o ponad 14%. Natomiast w odniesieniu do marca roku ubiegłego, ilość samochodów sprowadzonych zwiększyła się o niemal 569%.

Od początku bieżącego roku ilość samochodów sprowadzonych do Polski osiągnęła poziom 196 335 aut. 192 616 samochodów sprowadzono z krajów Unii Europejskiej, pozostałe (w ilości 3 719 sztuk) spoza Unii, głównie Stanów Zjednoczonych. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, również w marcu zmniejszył się w imporcie ogółem, udział samochodów najstarszych, których okres eksploatacji przekracza 10 lat. Na koniec marca wyniósł on niecałe 68%, a więc o ponad 2% mniej niż miesiąc wcześniej. Samochody użytkowane nie dłużej niż 4 lata stanowiły w marcu 4,6% wszystkich sprowadzonych aut. W porównaniu do lutego wielkość ta wzrosła (o 0,75%). Również samochody o okresie eksploatacji od 4 do 10 lat zwiększyły swój udział w imporcie. Jeżeli w lutym wynosił on 26,2%, to w marcu wyniósł już 27,6%.

Szacowana średnia wartość sprowadzonego do Polski w marcu samochodu używanego w wieku powyżej 10 lat znacznie zmalała. Jeżeli w styczniu wynosiła ona 614 złotych, w lutym 622 złote, to w marcu wyniosła zaledwie 540 złotych. Średnia wartość sprowadzonego do Polski samochodu w wieku powyżej 10 lat wyniosła w pierwszym kwartale 590 złotych. Podobnie do samochodów najstarszych przedstawiały się średnie wartości samochodów w wieku od 4 do 10 lat. Średnia wartość tego typu aut wyniosła w styczniu 2 121 złotych, w lutym - 2 076 złotych i w marcu - 1 914 złotych. Średnia wartość tej grupy aut dla całego pierwszego kwartału wyniosła 2 024 złote. Wartość sprowadzonych samochodów najmłodszych, podobnie jak w poprzednich miesiącach zachowała tendencję rosnącą. Jeżeli w styczniu wynosiła 18 239 złotych, to w lutym wzrosła do poziomu 21 076 złotych, natomiast w marcu zwiększyła się aż do 24 482 złotych. Niewątpliwie, obserwowany wzrost jest wynikiem stopniowego zwiększania się w imporcie samochodów z roczników 2004-2005. Za wzrost ten odpowiada także sprowadzony w marcu jeden Bentley (rok produkcji - 2005), którego deklarowana wartość (bez podatków) przekroczyła 580 tysięcy złotych.
Szacowana średnia wartość sprowadzonego do Polski samochodu używanego (dla wszystkich grup wiekowych) wyniosła na koniec marca bieżącego roku 2 019 złotych. W porównaniu do lutego cena ta wzrosła o niemal 13%.

Najpopularniejszą grupę wśród sprowadzonych w marcu samochodów używanych niezmiennie stanowią auta wyprodukowane w latach dziewięćdziesiątych, a w szczególności, w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Ich udział w całości importu zbliżył się do poziomu 82%. Kolejną grupę tworzą samochody wyprodukowane w latach 2000 - 2005. Jeszcze w lutym grupa ta zajmowała pozycję trzecią. Jej udział w marcowym imporcie ukształtował się na poziomie 9,42%. Nieco mniejszy udział, wynoszący 8,65%, uzyskały samochody wyprodukowane w latach osiemdziesiątych. Samochody wyprodukowane przed rokiem 1980 stanowią 0,05% całości importu.
Można przypuszczać, iż ze względu na niezmiernie wysoką wartość akcyzy w grupie aut niesklasyfikowanych pod względem wieku, sporą ich część stanowią samochody najmłodsze. Jeżeli teza ta byłaby prawdziwa, to oznaczałoby to, że udział w imporcie samochodów wyprodukowanych w latach 2000 - 2005 znacznie przekracza 10%.

Podobnie jak w styczniu i lutym, również w marcu największą popularnością cieszyły się samochody wyprodukowane w roku 1992. Ich udział w całej ilości sprowadzonych do Polski aut wyniósł 12,7%. Niewiele mniejszym zainteresowaniem cieszyły się samochody z roczników 1994 (11,4%) oraz 1993 (10,5%).
Szacowana wartość pojazdów z wymienionych roczników kształtowała się w marcu odpowiednio na poziomie 463 złotych dla rocznika 1992, 709 złotych dla rocznika 1994 oraz 568 złotych dla rocznika 1993.

Marką numer 1 wśród importowanych do Polski samochodów, w ciągu pierwszego kwartału, jest Volkswagen. Od początku roku sprowadzono ponad 43 tysiące aut tej marki, o średnim okresie eksploatacji wynoszącym 13 lat. Na drugiej pozycji znalazł się Opel. W ciągu trzech miesięcy bieżącego roku sprowadzono 36 358 Opli, eksploatowanych średnio przez 12 lat. Pozycja trzecia przypadła w udziale Fordowi. Samochodami tej marki zainteresowało się ponad 23 tysięcy klientów. Średni wiek sprowadzonego Forda wyniósł, podobnie jak w przypadku Opla 12 lat. Czwartą marką w rankingu zostało Audi. Wśród ponad 13 tysięcy Audi zgłoszonych w Izbach Celnych, króluje 80-dziesiątka, a także modele A4 i A6. Średni okres eksploatacji tych samochodów wyniósł na koniec pierwszego kwartału 12 lat. Na pozycji piątej, z ilością niemal 12 tysięcy sprowadzonych aut znalazło się Renault. Samochody tej marki były średnio o rok młodsze w porównaniu z Oplami i Fordami. Na pozycji szóstej zostało sklasyfikowane BMW, w ilością niemal 8,5 tysiąca zaimportowanych sztuk (najpopularniejszy rocznik wśród samochodów tej marki to rok 1993). Na pozycji siódmej notowany jest Mercedes (niecałe 8 tysięcy o średnim okresie eksploatacji 12 lat), na ósmej SEAT (5 344 sztuki, o średnim okresie eksploatacji 10 lat), na dziewiątej Nissan (nieco ponad 5 tysięcy sztuk o średnim okresie eksploatacji 11 lat), a na dziesiątej Peugeot (niecałe 5 tysięcy sztuk o średnim okresie eksploatacji 10 lat). Najdłuższy średni okres eksploatacji miały sprowadzone do Polski samochody marki Porsche (20 lat), natomiast najkrótszy Lexus i MG (4 lata).
Do najstarszych samochodów sprowadzonych w pierwszym kwartale bieżącego roku należą Audi i Renault. Zgodnie z informacją przedstawioną przez izby celne oba auta zostały wyprodukowane w roku 1933. Najdroższym sprowadzonym do Polski w ciągu ostatnich trzech miesięcy samochodem jest Bentley rocznik 2005.

Stosunek wielkości importu samochodów używanych, wyprodukowanych w latach 2003 - 2005, do sprzedaży samochodów nowych, dla tzw. marek "popularnych" oscyluje w większości przypadków pomiędzy dwa a dziesięć procent. Wyjątkiem jest Volkswagen, który po trzech miesiącach bieżącego roku osiągnął wartość wynoszącą 22,4%. O wiele większe wartości zostały zanotowane w przypadku marek luksusowych. Zawierają się one w przedziale od 35% (w przypadku Audi) do 66% (w przypadku BMW). Tak wysoki odsetek importowanych samochodów luksusowych z wyżej wymienionych roczników, może stanowić istotny problem w rozwoju sprzedaży samochodów nowych. Zjawisko to może przybrać jeszcze większą skalę wraz ze zmianą przepisów dotyczących podatku akcyzowego. Nowy podatek ekologiczny zmniejszy obciążenia podatkowe dla tego typu aut, przyczyniając się tym samym do zwiększenia poziomu ich importu. Podobne zjawisko może być również obserwowane w przypadku samochodów niższych segmentów.