Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę lubuskie szkoły
RMG Fm
25/05/2015 13:41
Kontrolerzy NIK sprawdzili m.in. sposób organizowania zajęć, warunki lokalowe, bezpieczeństwo uczniów, a także to, co dzieci jedzą w stołówkach lub co mogą kupić w szkolnym sklepiku.
Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, przyznaje, że wyniki kontroli są dość niepokojące. We wszystkich skontrolowanych placówkach stwierdzono bowiem nieprawidłowości, które powinny być jak najszybciej wyeliminowane.
Najwyższa Izba Kontroli zwróciła też uwagę na ciasnotę w klasach i fatalne warunki, w jakich muszą się uczyć lubuscy uczniowie.
W raporcie Najwyższej Izby Kontroli znalazły się też jednak pozytywne przykłady funkcjonowania lubuskich szkół.
Jak zaznacza Zbysław Dobrowolski, dyrektor zielonogórskiej delegatury NIK, w naszym regionie są również i takie szkoły, które mogą być dobrym przykładem dla innych.
Raport NIK dotyczący warunków kształcenia w lubuskich szkołach przygotowano na podstawie bezpośrednich kontroli w 10 szkołach podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Analizie poddano też wyniki wcześniejszych kontroli przeprowadzonych przez Lubuskie Kuratorium Oświaty w 278 podstawówkach na terenie całego regionu.
Komentarze opinie