Reklama

Najbiedniejsze gorzowskie rodziny przyszły dziś na sesję Rady Miasta

25/04/2007 23:33
Najbiedniejsze gorzowskie rodziny przyszły dziś na sesję Rady Miasta. Nie po to jednak, by przysłuchiwać się obradom, ale by szukać pomocy u swoich przedstawicieli. Wizyta przedstawicieli rodzin pobierających zasiłki socjalne była zupełnie niespodziewana. Zjawili się w urzędzie, by szukać pomocy. Bank, który wypłaca im świadczenia, dziś tego nie zrobił, a - jak twierdzą - powinien, bo pieniądze dostawali do 25. dnia każdego miesiąca. Dla wielu z nich to prawdziwy dramat. - Odbiera się pieniądze dzieciom. Jeśli dziś nie wypłacą nam zasiłków, nie będą miały co jeść – mówili zdesperowani ludzie.
Bank postępuje zgodnie z przepisami - tłumaczyła tymczasem dyrektor Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Polityki Społecznej Barbara Steblin-Kamińska. - W decyzji zapisane jest, że pieniądze muszą być wypłacone do końca miesiąca. To, że dotychczas rodziny otrzymywały je kilka dni wcześniej, to dobra wola banku, która nie jest obowiązkiem - dodaje dyrektor GCPR. Proszące o pomoc rodziny uzyskały dziś jedynie zapewnienie, że pieniądze otrzymają za dwa dni.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do