Reklama

Na usuwaniu skutków nocnej wichury minął piątek także w Gorzowie

22/01/2007 10:35
Na usuwaniu skutków nocnej wichury minął piątek także w Gorzowie. Na szczęście nie było rannych. Najbardziej pracowitą noc w roku mają za sobą strażacy, przejechali 1000 kilometrów, podczas usuwania szkód zużyli 12 łańcuchów do pilarek i 3 prowadnice. Większość interwencji to usuwanie zwalonych drzew, blach, rynien dachówek i cegieł. Poważnie ucierpiał budynek urzędu miasta przy ulicy Sikorskiego, a konkretnie jego dach. Teraz jest w takim stanie, że urzędnicy boją się o bezpieczeństwo przechodniów i zastanwiają nad jego generalnym remontem. Sprawdzaliśmy także straty w największych spółdzielniach mieszkaniowych. „Jak na taka wichurę szkody nie są aż tak wielkie”- mówią RMG prezesi Staszica i Górczyn. Na tym pierwszych przewróciło się kilka drzew, na szczęście nie wyrządziły żadnych szkód, poluzowały się dachy nad altanami śmietnikowymi i wiatr zerwał blachę z dużego magazynu przy Niemcewicza. Jak mówi wiceprezes Bernard Trafis, opłacało się docieplać bloki , dzięki temu woda pod parapetami przedostała się do kilku zaledwie mieszkań. Kilka połamanych drzew i poderwanych przez wiatr dachów- takie są skutki wichury na Górczynie. W kilku mieszkaniach woda dostała się przez stare, niewymienione okna, ale to niewielkie szkody.
Dziś w nocy również będzie wiało, jednak podmuchy mają być już znacznie słabsze. Jutro powinno być już spokojnie.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do