MZK rozlicza się z magistratem. Chodzi o pieniądze, które przewoźnik dostał od miasta w 2013 za wykonane przewozy. Zostało ponad 1 milion 737 tysięcy złotych. Dziś radni zdecydowali jak podzielić te pieniądze.
Zdecydowana większość, bo ponad 850 tysięcy złotych trafi z powrotem do MZK. W ten sposób miasto sfinansuje cześć usług komunikacyjnych za 2014 rok. - Decyzja radnych pozwoli na wypracowanie przez spółkę zysku, a to z kolei wpłynie na jej dalszy rozwój - wiceprezydent Gorzowa Stefan Sejwa.
Co istotne, pozostałe pieniądze trafią choćby na dokończenie remontu ulicy Kobylogórskiej czy na ochronę przeciwpowodziową Zakanala. Tym razem budżetowe pieniądze nie spowodowały na sesji awantury - przewodniczący klubu radnych SLD Marcin Kurczyna
Jak podkreślił szef klubu PiS Marek Surmacz radni już wcześniej ustaliliśmy, że o nadwyżce z MZK zdecyduje prezydent.
Komentarze opinie