W 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, w gorzowskiej Katedrze – tradycyjnie jak co roku – we mszy świętej uczestniczyli mieszkańcy, działacze związkowi, przedstawiciele organizacji kombatanckich, byli internowani, skazani i ci którym ideały Solidarności nadal są bliskie.
Ksiądz Witold Andrzejewski honorowy kapelan Solidarności w swojej homilii przypomniał niepodległościowe zrywy powstańcze, żołnierzy z 1918 roku, obrońców Polski przed okupacją niemiecką, później sowiecką, a także tych którzy walkę o suwerenność i niepodległość podjęli w latach osiemdziesiątych. Podkreślał, że wszystkim towarzyszyła nadzieja i marzenia o wolnej Polsce. „Dzisiejszy dzień woła o jedno – nie traćcie nadziei, macie być ludźmi wolnymi – apelował ks. Andrzejewski.
Po mszy delegacje organizacji związkowych i niepodległościowych złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze pod „białym krzyżem” symbolem podziemnej gorzowskiej Solidarności.
Komentarze opinie