MP U-22: Zwycięstwo AZS-u na inaugurację

W piątek rozpoczął się półfinałowy turniej Mistrzostw Polski U-22 w koszykówce kobiet. ENEA AZS AJP Gorzów wygrała na inaugurację, ale łatwo nie było. Najważniejsze, że zrobiony został istotny krok do awansu.

Od samego początku trudne warunki postawiły przyjezdne, dobrze czujące się w obronie jeden na jeden. Akademiczki miały niewiele miejsca na akcje, a w nielicznych sytuacjach rzutowych okazywały się nieskuteczne. Dopiero w 3. minucie udało się zapunktować z rzutów osobistych, co dało remis 4:4. Problemem były trzy przewinienia Magdaleny Szajtauer już w pierwszych pięciu minutach. Miejscowe popełniały nieco więcej błędów, co skutkowało prowadzeniem bydgoszczanek. W końcówce jednak dobrze zafunkcjonowały rzuty za trzy, dzięki którym gospodarze wyprzedzili gości.

W drugiej partii gra gorzowianek wyglądała odrobinę lepiej, ale przyjezdne dotrzymywały im kroku. Słabo wyglądała zbiórka w ekipie z Gorzowa, mimo przewagi wzrostu w osobie Szajtauer. Nawet jeśli udało się zagarnąć piłkę, to po chwili dochodziło do straty. Pod koniec tej kwarty sporo zespołowi Roberta Pieczyraka dały rzuty osobiste dyktowane po pięciu faulach rywalek. Na przerwę schodziły z przewagą trzech punktów.

Na drugą połowę drużyna ENEA AZS AJP wyszła mocno zmotywowana. Choć zdarzały się błędy, to MUKS-owi udało się odskoczyć na 10 punktów. Bydgoszczanki nie trafiały już tak łatwo do kosza. Ta sztuka udawała się natomiast Darii Stelmach, która do tej pory była bez punktów. Gorzowianki w miarę kontrolowały spotkanie, ale nie było mowy o odpuszczaniu, gdyż różnica nie była duża. Co więcej, goście zmniejszyli stratę z 12 do 5 punktów, na co natychmiast reagował trener AZS-u. Miejscowe zbyt często traciły piłkę.

Jeszcze na początku ostatniej części zrobiło się nerwowo, gdyż na tablicy widniał wynik 55:53. Mnożyły się błędy młodych gorzowianek, a defensywa MUKS-u WSG Supravis nie dawała zbyt wielu szans na skuteczne oddanie rzutu. Starcie było niezwykle wyrównane i obie ekipy nie składały broni. Na minimalnym prowadzeniu utrzymywali się gospodarze. Na nieco ponad 4 minuty przed końcem "trójka" Stelmach dała 8 "oczek" przewagi miejscowym. Zawodniczka ta miała swoje pięć minut, stając się najlepszym strzelcem drużyny i dając bezpieczne prowadzenie. Dwie minuty przed końcem AZS wygrywał 70:56 i nie mógł już tego zmarnować.

- Potrafiłyśmy wrócić do gry, zaczęły też wpadać rzuty za trzy punkty i możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Myślimy już o kolejnym meczu, choć nie ma za dużo czasu na regenerację. Będziemy walczyć do upadłego - mówiła po pojedynku Daria Stelmach. - To był bardzo ważny mecz, dlatego byłem w końcówce agresywny. Zespół też, żeby nabić małe punkty, bo to może, choć nie musi, mieć znaczenie. Drużynę z Bydgoszczy stawiałem w 4-6 najlepszych ekip w Polsce, więc to zwycięstwo cieszy podwójnie. W pewnym momencie nasz zespół zaczął się budować po słabszym początku tych starszych dziewczyn - skomentował z kolei trener Robert Pieczyrak.

W drugim piątkowym meczu VBW GTK Gdynia bez problemu poradziła sobie z SKK Polonią Warszawa, wygrywając .

ENEA AZS AJP Gorzów - MUKS WSG Supravis Bydgoszcz 75:59 (18:14, 19:20, 18:16, 20:9)
Punkty dla AZS: Stelmach 19 (4), Szczęsna 12 (2x3), Szajtauer 10 (13 zb.), Dul 9 (1), Trzeciak 8, Keller 6, Kopciuch 6, Matkowska 5 (1).

VBW GTK Gdynia - SKK Polonia Warszawa 85:34 (14:4, 26:9, 25:9, 20:12)

Terminarz drugiego dnia półfinałowego turnieju MP U-22:
- godzina 10:00, ENEA AZS AJP Gorzów Wlkp - VBW GTK Gdynia
- godzina 12:15, SKK Polonia Warszawa - MUKS WSG Supravis Bydgoszcz

Autor: Marcin Malinowski