Reklama

MK Zaune bez porażki w DBBL

egorzow.pl - Marcin
18/10/2016 00:24
O 16:00 w Gorzowie, niczym piłkarze o 15:00 w sobotę w Anglii, w hali przy ul. Przemysłowej na parkiecie spotkały się gwiazdy gorzowskiego basketu i nie tylko.

Na początek zmierzyły się drużyny BPU oraz Dzikie Kuny. Od samego początku drużyna w fioletowo-żółtych strojach zdominowała przeciwników z Międzychodu, a podczas całego meczu oddali prowadzenie na jedynie 4 minuty. Przyczynił się do tego głównie nie kto inny, jak Maciej Bielański#24. Ze 100-procentową skutecznością za 2 punkty zdobył on 18 punktów. W drużynie przeciwnej najwięcej punktów zdobyli Przemysław Majorek #29 oraz Marek Jachnik #12. Już po dwóch meczach możemy zauważyć, jak mocną ławkę ma BPU. Zmiennicy u nich zdobyli niemalże połowę punktów, dokładniej 22. Spotkanie zakończyło się wynikiem 61:18. Za tydzień BPU czeka trudny mecz z MK Zauna, a Kuny zmierzą się z Sokołem.

Po nieco ponad godzinie Dzikie Kuny na parkiecie zastąpiła inna drużyna z miasta na północ od stolicy lubuskiego, Sokół Międzychód. Na przeciwko nich stanęli AP Sazan. Po pierwszej kwarcie wydawało się, że to znana nam dobrze drużyna Sazan z Wojtkiem Wawrzyniakiem #22 na czele, po 25 punktach i 61-procentowej skuteczności (w zeszłym sezonie 21,67 na mecz) utrzyma lepszy rezultat do końca, jednakże młodzi zawodnicy Sokoła szybko się otrząsnęli i między innymi dzięki serii 14 punktów z rzędu, udało im się przeważyć szalę na swoją stronę. Nie byłoby to na pewno możliwe, gdyby nie debiutant DBBL, Mikołaj Smarzy #5. Rozegrał on pełne 40 minut meczu i z ilością 35 punktów, 6 zbiórek, asystą, przechwytem i blokiem, został najlepiej punktującym kolejki. Mimo wyniku to APS prowadzili aż przez 26 minuty meczu i mogą być typowani do zwycięstwa w następnym spotkaniu, z kolejną młodą drużyna, Basket Siódemka. Sokół natomiast spotka się z kolegami z podwórka, Dzikimi Kunami.

Na sam koniec, w trzecim meczu dnia, emocje dalej towarzyszyły wszystkim zebranym w II LO. Do hali zeszło się jeszcze więcej kibiców, aby dopingować Basket Siódemkę. Niestety głośny doping oraz wsparcie trenera Dawida Szymańskiego nie przyniosły rezultatu, jakiego wszyscy oczekiwali.

MK Zaune mimo braku zmienników przejąć prowadzenie pozwoliło jedynie raz i to o jedynie 1 punkcik. Pierwszy mecz w sezonie rozegrał zawodnik "czarnych", dobrze znany, Paweł Doberschuetz #78. Wynik na double-double na pewno zaimponował, 34 punkty (rok temu 19,75 na spotkanie) i 10 zbiórek. W dodatku ściągnął na siebie szczególnie uwagę ubrany, która faulowała go aż 14 raz, a on odwdzięczył się 12 trafionymi osobistymi na 19 prób. Zaraz za nim z dobrej strony drugi mecz z rzędu pokazał się Jerzy Makara #9. Zdobył jedynie 2 punkty mniej niż tydzień temu, 21. Z drugiej strony najwięcej punktów zdobył Aleksander Knysz #23, z 6 celnych rzutów uzyskał ich 13. Drużyna Basketu prowadziła za to na pewno w liczbie popełnionych fauli. Popełniono ich aż 22, przez co dwóch zawodników musiało przedwcześnie na stałe usiąść na ławce. Za tydzień na Zaune czeka obecny lider PBP, natomiast Basket zmierzy się z AP Sazan.

Kolejne zmagania oczywiście już za 6 dni o 16.

Źródło: Gorzowska Liga Amatorskiej Koszykówki
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do