Mirosław Rawa z PiS i Robert Surowiec z PO byli śledzeni przez detektywa
RMG Fm
18/11/2010 11:51
Mirosław Rawa z PiS i Robert Surowiec z PO byli śledzeni przez detektywa. Wynajęła go Irena Sancewicz- szefowa sztabu wyborczego Tadeusza Jędrzejczaka. Detektyw miał dostarczyć dowody na to, że Surowiec i Rawa nie mieszkają w Gorzowie, a więc nie mogą startować w wyborach do Rady Miasta Gorzowa. Irena Sancewicz uznała, że to jedyny sposób, by wyborcy poznali prawdę. Jednocześnie zastrzega, że działała nie jako szefowa sztabu Tadeusza Jędrzejczaka, ale jako prywatna osoba.
Mirosław Rawa przyznaje, że ma dom poza Gorzowem, jednak nadal mieszka i jest zameldowany w Gorzowie.
O tym, że mieszka i zameldowany jest w Gorzowie przekonuje też Robert Surowiec. Dodaje, że sprawa z detektywami dotknęła nie tylko jego, ale i rodzinę.
Obaj panowie nie wiedzą jeszcze, czy wystąpią do sądu przeciwko Irenie Sancewicz.
Komentarze opinie