Gorzowscy kibice z trudem mówią o wyniku wczorajszego meczu polskich piłkarzy z Czechami. Większość nie ukrywa, że widziała już Polaków w ćwierćfinałach.
Rozczarowanie było więc bardzo bolesne.
Miejska strefa kibica była wczoraj pełna. Dodatkowo na bulwar schodzili się mieszkańcy, którzy choć przez chwilę chcieli poczuć atmosferę wspólnego kibicowania. – Gorzów był wczoraj biało-czerwony- mówi Daniel Zieliński z Ośrodka Sportu i Rekreacji
Dziś po kibicowaniu trzeba jednak posprzątać. Na bulwarze wciąż jeszcze walają się butelki, papiery czy plastikowe kubeczki.
Komentarze opinie