Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po tym jak gorzowscy radni przyznali 1,5 mln zł na remont kolejnych kamienic wzdłuż Chrobrego, odzywają się mieszkańcy innych rejonów Gorzowa. Piękne, a bardzo zniszczone kamienice są też np. na Zawarciu - mówią nam gorzowianie. Popiera ich m.in. radny Forum dla Gorzowa Artur Radziński oraz PO. Zapowiadają starania o odnawianie budynków w różnych częściach miasta.
- Chęci ze strony władz miasta też są, ale kto za to zapłaci - mówi tymczasem wiceprezydent Ewa Piekarz. I przypomina, że miasto dotować może tylko te kamienice, które są wpisane do rejestru zabytków. Wyjścia dla zamieszkujących takie budynki są dwa: albo rozpoczęcie starań o dopisanie ich do rejestru, albo zmobilizowanie wspólnot mieszkaniowych, by własnym kosztem zmieniać wygląd budynku, w którym mieszkają. Przykładów tego typu działań mamy coraz więcej. Sprawy we własne ręce postanowili wziąć np. mieszkańcy kamienicy przy ulicy Wawrzyniaka teraz jest ona tak ładna, że mieszkańcy sąsiednich budynków zastanawiają się czy nie pójść w ślady sąsiadów.
Komentarze opinie