Mieszkańcy ulicy Kwiatowej protestują. W poniedziałek ruszają tu prace związane ze wzmocnieniem fundamentu pod budynkiem przy Kwiatowej 27. Okoliczni mieszkańcy boją się jednak, że ciężki sprzęt za pomocą którego przeprowadzone będą prace, będzie wywoływał hałas i drgania, niszczyły bloki, które i tak są w złym stanie. Kierownik budowy twierdzi jednak, że ich obawy są bezpodstawne.
Waldemar Zenger zapewnia, że sprzęt jest specjalistyczny, spełnia normy unijne. Mieszkańcy sprawdzili nawet w Wydziale Ochrony Środowiska, czy były prowadzone badania nad natężeniem dźwięku. Okazało się, że nie. Paweł Jakubowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej twierdzi, że prace budowlane na Kwiatowej są przeprowadzone zgodnie z prawem. Są wszelkie pozwolenia, zawiadomiono inspektora nadzoru budowlanego. Mieszkańcy grożą jednak, że jeśli sprzęt będzie wywoływał hałas to już w poniedziałek zablokują działania budowlane robotników.
Komentarze opinie