Mieszkańcy kilku gorzowskich osiedli bez wody. Do ich dyspozycji PWiK oddał 3 beczkowozy, mogą też robić zapasy od godz. 23 do 6 rano. Oburza to niektórych z nich, tym bardziej, że odwrotnie jest podgorzowskich Chwalęcicach i Kłodawie, gdzie wodę wyłącza się pod koniec dnia. Jeden z naszych słuchaczy mówi, że to niesprawiedliwe, bo większość osób mających domy pod Gorzowem, ma też swoje ujęcia, z których korzystali kiedyś, więc oni bez wody w ciągu dnia poradzą sobie.
Dyrektor Zenon Kaczmarek z PWiK tłumaczy, że nie ma to znaczenia, w rejon Górczyna dostarczana jest woda z ujęcia w Kłodawie, które ma określoną wydajność i więcej wody podać nie może. PWiK prosi o cierpliwość i zapewnia że rozmawia z wykonawcą prac w rejonie ronda przy Piłsudskiego, by skończył je jak najszybciej. Mieszkańcom pozostaje uzbroić się w cierpliwość, prawdopodobnie do piątku.
Dodajmy tylko, że po naszej interwencji beczkowozy zostaną ustawione w stałych punktach, tak by mieszkańcy nie musieli szukać ich po całym osiedlu.
Na Dolinkach wodę można będzie pobrać z beczki ustawionej przy dawnej "Hance", podobnie będzie na ul. Kościuszki przy Biedronce, przy szkole nr 20 oraz przy siedzibie spółdzielni Włókno.
Komentarze opinie