Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie ma już prawdopodobnie pierwsze miejsce w Polsce, jeśli chodzi o skuteczność ściągania mandatów tak twierdzą pracownicy MZK. Liczba gapowiczów nie spada, ale coraz częściej płacą oni mandaty. Tak na osoby jeżdżące bez biletów podziałała informacja, że za tego typu długi można trafić na czarną listę Krajowego Rejestru Dłużników. Statystyki mówią same za siebie - na skontrolowanych ponad 600 tysięcy osób, 14,5 tysiąca jechało bez biletów. Średnia ściągalność zadłużenia wobec MZK w 2006 roku to 38%. Te statystyki poprawiają się. W Gorzowie sprawdzaniem biletów zajmuje się 11 kontrolerów MZK - jak mówią pracownicy firmy nie wykluczone, że w przyszłości wprowadzone zostaną jeszcze inne formy, które jeszcze bardziej poprawią ściągalność długów.
Komentarze opinie