Miasto zlikwiduje placówkę wsparcia dziennego, w której opiekę znajdują dzieci w wieku od 3 do 5 lat pochodzące z rodzin niewydolnych wychowawczo.
Teraz placówkę przy Kazimierza Wielkiego prowadzi miasto. Prezydent chce, żeby przejęła ją organizacja pozarządowa.
Plany miasta zaskoczyły pracowników placówki. Nikt z nimi nie konsultował zamiaru likwidacji.
Tymczasem prezydent obiecuje, że dzięki zmianie uda się pomóc dwukrotnie większej liczbie dzieci za takie same pieniądze. Poza tym uda się poszerzyć ofertę placówki, choćby o zajęcia komputerowe. Za likwidacją placówki głosował m.in. szef klubu radnych PO Jerzy Sobolewski. Jak tłumaczył, przekonały go argumenty prezydenta i dyrektor GCPR. Przeciwko likwidacji placówki głosował m.in. radny PiS Mirosław Rawa. Radni z klubu Ludzie dla Miasta wstrzymali się od głosu.
Likwidację placówki przy Kazimierza Wielkiego poparło 9 radnych, 5 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu.
Placówka wsparcia dziennego, jako jednostka budżetowa ma zostać zlikwidowana na koniec czerwca. Organizacja pozarządowa, która wygra konkurs, ma wznowić opiekę nad dziećmi jeszcze w wakacje.
Komentarze opinie