Chcą wyciąć „zielone płuca” naszego osiedla. Chodzi o tak zwane alejki czyli fragment ulicy Marcinkowskiego.
Miasto, przy okazji planowania remontu drogi ,chce wyciąć większość rosnących tam drzew. Około 30 z nich oznaczono.
To na razie tylko prace inwentaryzacyjne. Na wycinkę czy remont drogi w tegorocznym budżecie nie ma pieniędzy – mówi rzecznik prasowy magistratu Anna Zaleska.
To ile drzew będzie musiało zostać wyciętych okaże się dopiero po wykonaniu dokumentacji przebudowy tego odcinka drogi.
Szacowany koszt remontu alejek to 1 milion 300 tysięcy złotych. Na taki wydatek miasto nie może sobie na razie pozwolić.
TEREFERE czy zdjęciA MOGA ADEKWATNIE ILUSTOWAĆ MATERIAŁ? -PARANOJA NIGDY NIE MACIE ODPOWIEDNICH ZDJĘĆ -JUŻ TAK OSZCZĘDZACIE NA FOTOGRAFIE? TO JEST JEDNAK WQURWIAJĄCE
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
TEREFERE czy zdjęciA MOGA ADEKWATNIE ILUSTOWAĆ MATERIAŁ? -PARANOJA NIGDY NIE MACIE ODPOWIEDNICH ZDJĘĆ -JUŻ TAK OSZCZĘDZACIE NA FOTOGRAFIE? TO JEST JEDNAK WQURWIAJĄCE