Miasto nie wejdzie do spółki szpitalnej

Prezydent Gorzowa nie zgadza się na wejście miasta do spółki, po tym jak zostanie w nią przekształcony gorzowski szpital. Przejęcie części udziałów w przyszłej szpitalnej spółce zaproponował kilka dni temu radny Robert Surowiec z PO.

Jego zdaniem to jedyna możliwość, by w przyszłości miasto miało wpływ na decyzje związane ze sprawami lecznictwa. Robert Surowiec zapowiedział, że czeka teraz na opinie w tej sprawie kolegów z rady miasta.

Opinię prezydenta już znamy. – Miasto nie będzie przejmowało kolejnych zadań, z którymi nie radzi sobie zarząd województwa- mówi Tadeusz Jędrzejczak. I dodaje: miasto nie da się wydoić władzom wojewódzkim.

Prezydent przypomina też obowiązującą od kilkunastu lat uchwałę o tym, że miasto nie może być w spółkach, w których byłoby mniejszościowym udziałowcem.

Prezydent uważa, że jeśli gorzowski szpital zostanie przekształcony w spółkę prawa handlowego, władze tej spółki będą cięły wszystkie koszty i usługi, które dla lecznicy będą nieopłacalne. Zdaniem Tadeusza Jędrzejczaka, region gorzowski stanie się jedynym w kraju, w którym nie będzie opieki publicznej służby zdrowia.